horse part I

Ucho odcięte - ale przez skaner

Takie na odstresowanie. ^^
Rysowane tylko w przerwach od malowania

A wakacje już się kończą za tydzień....


Dlaczego znowu konia narysowałam? Wpadłam znowu w manię ;x
W październiku będę zdawać na odznakę jeździecką, bo bardzo chcę wziąć udział w konkursie w skokach organizowanych w styczniu... Do tego WKKW mnie trochę podkręciło
Wczoraj miałam skoki i muszę się pochwalić, że raz z moją najukochańszą szkapą - Sipsi pokonałayśmy szereg stacjonat o wysokości 110 cm po czym 2 przeszkody stałe o wysokości nie znanej xD Dziś ma być to samo, tyle, że bez siodła a w sobotę i bez siodła i bez ogłowia. (więc nie wiadomo czy przeżyję xD)

Tak więc; dużo teraz będę się przygotowywać w kierunku jazdy konnej, zapewne nieco mniej w rysowaniu, ale i o tym nie zapomnę.